Autor Wiadomość
monia
PostWysłany: Śro 10:14, 29 Lis 2006    Temat postu:

Spoko będziesz mile widziana!
Miśka
PostWysłany: Pią 12:30, 24 Lis 2006    Temat postu:

Ten post na górze, to ja napisałam.

PS. Sorki Monia, ale wynoszę się z forum, bo mnie już zaczyna irytować, że co chwile mi się wylogowuje. może od czasu do czasu będę pisać jako gość
Gość
PostWysłany: Pią 12:28, 24 Lis 2006    Temat postu: Fajnie

W Poznaniu było cool, Wogóle świetna organizacja, hale czyściutkie, a jak wyprowadziłam psa na dwór, to nawet się nie zdążył załatwić, a już sprzątali Very Happy Fajni też był pokaz obedince, czy jak to sie tam pisze. Miałam szczęście, że nasz ring zanjdował się obok ringu z tymi mistrzostwami.
monia
PostWysłany: Śro 17:03, 08 Lis 2006    Temat postu:

I na stępnym razem nie rób tylu znaków zapytania bez spacji, bo się forum za bardzo rozciąga
monia
PostWysłany: Śro 17:02, 08 Lis 2006    Temat postu:

Hejo, gdzie ty jesteś???
monia
PostWysłany: Śro 17:01, 08 Lis 2006    Temat postu:

wow nie zauważyłam....
nie uważasz że to nie fair? Ja napisałam prawie 200 wię cej od ciebie a mamy takie same ilości łapek
Flyska
PostWysłany: Śro 17:00, 08 Lis 2006    Temat postu:

Wiesz że mam wszystkie łapki???????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????
Flyska
PostWysłany: Śro 16:59, 08 Lis 2006    Temat postu:

No, troch, ale togo po angielsku ani trochę nie czaję!!!!!!!!
monia
PostWysłany: Śro 16:58, 08 Lis 2006    Temat postu:

Już przeczytałaś???????
Flyska
PostWysłany: Wto 17:50, 07 Lis 2006    Temat postu:

Te linki poczytam sobie póżniej bo tam troch jest a ni się nie chcę no i ciebie nie ma paa
Flyska
PostWysłany: Wto 17:50, 07 Lis 2006    Temat postu:

Fajne motto!

Dodałaś je też w humoże nie?
monia
PostWysłany: Wto 17:41, 07 Lis 2006    Temat postu:

To też jest szczere

najlepszy tekst jaki słyszałam na temat psów. No może trochę przesadzam ale ta na serio jest zwałowate

ktoś jeszcze na tym forum napisał


"Yorkshire Terrier – jak człowiek mógł coś takiego zrobić wilkom!?"

Co wy na to???????
monia
PostWysłany: Wto 17:38, 07 Lis 2006    Temat postu:

I ktoś tam jeszcze na ten temat podał link


http://www.fbresearch.org/Education/pdf/DogsAndCats.pdf

coprawda po angielsku, ale można przeczytać.
monia
PostWysłany: Wto 17:37, 07 Lis 2006    Temat postu:

A co ja będe preklejać

przeczytajcie sobie sami i może też coś tam dopiszecie


http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=902&w=51671686&v=2&s=0
monia
PostWysłany: Wto 17:36, 07 Lis 2006    Temat postu:

Co jeszcze lepsze odpowiedziano tak


Masz do wyboru szympans, pies albo dziecko z Chin czy Indonezji.

Skoro człowiek nie jest lepszy od zwierząt, to czemu się oburzasz? Jesteśmy
inteligentniejsi więc dominujemy, proste prawo przyrody. Czy antylopa uciekająca
przed drapieżnikiem, ciągnąca za sobą własne wnętrzności z rozdartego brzucha
może liczyć na twój protest? Zlitujesz się nad nią i zmusisz lwicę do diety
wegetariańskiej?
monia
PostWysłany: Wto 17:35, 07 Lis 2006    Temat postu:

> Tak się składa że życie i zdrowie ludzkie cenię wyżej niż życie i zdrowie
> zwierząt. Uważam, że badania biomedyczne na zwierzętach powinny być prowadzone
> wtedy, gdy nie da się przeprowadzić ich inaczej, i pod nadzorem komisji
> etycznych. Jak to się zresztą wszędzie w cywilizowanym świecie dzieje.

Pod nadzorem komisji etycznych? Pusty śmiech mnie ogarnia. Zwierzęta są
zwyczajnie TORTUROWANE. Komisje etyczne są na użytek opini publicznej, dla
zwierząt są TORTURY.
Nie cierpię ludzi, którzy dopuszczają takie praktyki. Człowiek jest lepszy od
psa, szympansa? Dlaczego? Idźmy dalej - germanie lepsi od słowian, biali od
kolorowych, itd. itd. W obozach też eksperymentowano na obcych, by oszczędzić
cierpień swojej rasie.
A u podstaw leży nihilizm, karierowiczostwo i brak skrupułów. Ale nazywa się to
pomaganiem rasie ludzkiej.

> Ale dopóki są potrzebne (a są), trzeba je prowadzić. A przeciwnicy niech się
> czują winni śmierci, kalectwa i bólu wielu ludzi.

A czy eksperymenty owe służą znalezieniu leków na choroby gnębiące Afrykę? Nie.
Testuje się za to leki i kosmetyki dla BOGATYCH. Idz do najbliższego
hipermarketu i poszukaj kosmetyków DUŻYCH, "CYWILIZOWANYCH" FIRM ZACHODNICH ze
znakiem "nie testowane na zwierzętach. Nie znajdziesz żadnego.


to kawałek dyskusji na forum na temat ten oto




a co wy na ten temat????????????????????????
monia
PostWysłany: Wto 17:25, 07 Lis 2006    Temat postu:

Ok, pogadamy w skool(xD)
ale mi powiesz wtedy skąd ty się dowiadujesz o tych wystawach, ok?
Bo ja jakoś nie mam takich dobrych źródeł........
A o tej to się mój tata dowiedział i się zapytał czy chcę iść. No a ja co miałam powiedzieć?
Oczywiście że chce...
monia
PostWysłany: Wto 17:22, 07 Lis 2006    Temat postu:

Heeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeejjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjoooooooooooooo??????????????????
Jesteś tam??????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????
Miśka
PostWysłany: Wto 17:22, 07 Lis 2006    Temat postu:

Coś mi się komp tnie, pogadamy w school, ok??
monia
PostWysłany: Wto 17:22, 07 Lis 2006    Temat postu:

"ale też może ostatnia szansa, by zobaczyć te rzadkie "


Jak myślisz o jaki rasy chodzi??????
monia
PostWysłany: Wto 17:21, 07 Lis 2006    Temat postu:

Zobacz sobie na


http://www.gazetawyborcza.pl/1,75476,3721893.html


I tam jest to co u góry, ale też jest szczera fotka
monia
PostWysłany: Wto 17:20, 07 Lis 2006    Temat postu:

pfe! To znaczy do nastęnego etapu, jeśli te w ogóle są........
monia
PostWysłany: Wto 17:19, 07 Lis 2006    Temat postu:

Ma 17?????

a ile idzie na następny turnus???
monia
PostWysłany: Wto 17:18, 07 Lis 2006    Temat postu:

Ja myslałam że zgłoszenia są jakiś miesiąc przed wystawą, a to jestna miejscu???????
Miśka
PostWysłany: Wto 17:16, 07 Lis 2006    Temat postu:

N0o nie wiem czy się przedostanie, bo w klasie ma 17 innych suczek...
monia
PostWysłany: Wto 17:16, 07 Lis 2006    Temat postu:

Ja myślałam że popołudniu!!!!!!!!!!!!!!!
monia
PostWysłany: Wto 17:16, 07 Lis 2006    Temat postu:

A my mówimy o wyjeżdzie o 6 rano?????????????????
monia
PostWysłany: Wto 17:15, 07 Lis 2006    Temat postu:

No, pozatym gabi na pewno się przedostanie:) ona jest dobra
Miśka
PostWysłany: Wto 17:15, 07 Lis 2006    Temat postu:

Nie mam pojęcia, o której będzie wystawiana, ale trzeba tam być przed dziewiątą, bo do dziewiątej przyjmują zgłoszenia.
monia
PostWysłany: Wto 17:14, 07 Lis 2006    Temat postu:

A ta wystawa będzie wieloetapowa?????????
monia
PostWysłany: Wto 17:14, 07 Lis 2006    Temat postu:

Czemu agata nie jeżdzi z bejrą??????????
Miśka
PostWysłany: Wto 17:14, 07 Lis 2006    Temat postu:

Jedzie się ze dwie-trzy godziny, a do której będzie trwało, to nie wiem, zależy od tego, czy Gabi się gdzieś dalej przedostanie, czy nie
monia
PostWysłany: Wto 17:13, 07 Lis 2006    Temat postu:

A o której gabi ma swój występ, czy tam jak to się tam mówi???????
monia
PostWysłany: Wto 17:12, 07 Lis 2006    Temat postu:

Bo jak powyżej trzech to sorry ja chyba nie jade....
monia
PostWysłany: Wto 17:12, 07 Lis 2006    Temat postu:

no i eeee ile godzin się tam jedzie????????
monia
PostWysłany: Wto 17:12, 07 Lis 2006    Temat postu:

Nooo, a do której będzie wystawa w niewdzielę
Miśka
PostWysłany: Wto 17:12, 07 Lis 2006    Temat postu:

Ani Aron, ani Sindi, a Agata z Bejrą nie jeździ raczej chyba
Miśka
PostWysłany: Wto 17:11, 07 Lis 2006    Temat postu:

Tylko licz się z tym, że najpóźniej o szóstej trzeba będzie wyjechać
monia
PostWysłany: Wto 17:11, 07 Lis 2006    Temat postu:

Ok, popytamy i w szkole znajomych i w domu rodziców SmileSmileSmileSmile
monia
PostWysłany: Wto 17:10, 07 Lis 2006    Temat postu:

Sindi chyba nie ma rodowodu i aron też ale nie jestem pewna..
Miśka
PostWysłany: Wto 17:10, 07 Lis 2006    Temat postu:

Nie mam pojęcia kto będzie, popytamy w szkole
monia
PostWysłany: Wto 17:09, 07 Lis 2006    Temat postu:

Zapytaj się kwiata na GG
monia
PostWysłany: Wto 17:09, 07 Lis 2006    Temat postu:

Wiesz może czy agata jedzie albo java
monia
PostWysłany: Wto 17:08, 07 Lis 2006    Temat postu:

Glucio nie jedzie, to pewne


może dema się nie mieści w wzorcu ze swoją nadwagą??
monia
PostWysłany: Wto 17:08, 07 Lis 2006    Temat postu:

No właśnie!!!!!!!!! "tylko nie wiem czy tata się zgodzi" U mnie ten sam problem....
Chyba że by mnie tata dzień wcześniej do was podwiózł...
Miśka
PostWysłany: Wto 17:08, 07 Lis 2006    Temat postu:

A Marta nie wiem, ale też chyba nie
Miśka
PostWysłany: Wto 17:07, 07 Lis 2006    Temat postu:

Glucio na bank nie jedzie
Miśka
PostWysłany: Wto 17:07, 07 Lis 2006    Temat postu:

W niedziele byś mogła? Tylko nie wiem, czy tata sie zgodzi, bo może nie będziemy przejeżdżać koło was
monia
PostWysłany: Wto 17:07, 07 Lis 2006    Temat postu:

A glucio jedzie????????
monia
PostWysłany: Wto 17:06, 07 Lis 2006    Temat postu:

A marta jedzie??????????
monia
PostWysłany: Wto 17:06, 07 Lis 2006    Temat postu:

Misia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
monia
PostWysłany: Wto 17:06, 07 Lis 2006    Temat postu:

hej!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Gdzie ty jesteś?????
monia
PostWysłany: Wto 17:05, 07 Lis 2006    Temat postu:

Nie pytałam się jeszcze taty ale może bym mogła...
monia
PostWysłany: Wto 17:04, 07 Lis 2006    Temat postu:

Mama się pyta czy bym nie chciała z tabą jechać...
monia
PostWysłany: Wto 17:03, 07 Lis 2006    Temat postu:

W NIEDZIELE?????????????
monia
PostWysłany: Wto 17:03, 07 Lis 2006    Temat postu:

No chyba że ją wygonię...
Miśka
PostWysłany: Wto 17:03, 07 Lis 2006    Temat postu:

A nie, sorka, my jedziemy w niedziele
monia
PostWysłany: Wto 17:03, 07 Lis 2006    Temat postu:

Przez Skaypa nie moge, bo tam siedzi moja mama i ona pracuje (wsumie to oczywiste-co się robi w pracy) i nie chę jej przeszkadzać
monia
PostWysłany: Wto 17:02, 07 Lis 2006    Temat postu:

Jadę do poznania, do Ikei (to taki sklep) i przy okazji na wystawę, chodź tak naprawdę gdyby nie było wystawy toby moi rodzice sami pojechali
Miśka
PostWysłany: Wto 17:02, 07 Lis 2006    Temat postu:

Może lepiej pogadamy przez skypea na czacie?
monia
PostWysłany: Wto 17:01, 07 Lis 2006    Temat postu:

No i byś już nie zdąrzyła!
Miśka
PostWysłany: Wto 17:01, 07 Lis 2006    Temat postu:

Ale ogólnie będziesz w Poznaniu, czy specjalnie na wystawę?
monia
PostWysłany: Wto 17:00, 07 Lis 2006    Temat postu:

Jak chcesz jechać rowerem to ci nie zabraniam, ale z tego co wiem to ci się popsuł i pozatym byś musiała wyjechać miesięc wcześniej
Miśka
PostWysłany: Wto 16:59, 07 Lis 2006    Temat postu:

co?? nie kumam
monia
PostWysłany: Wto 16:59, 07 Lis 2006    Temat postu:

Razem raczej nie możemy pojechać bo moi rodzice chcą jeszcze iść do ikei...
Miśka
PostWysłany: Wto 16:59, 07 Lis 2006    Temat postu:

Nie, wiesz, sama rowerem Razz
monia
PostWysłany: Wto 16:58, 07 Lis 2006    Temat postu:

Z Gabi?
Miśka
PostWysłany: Wto 16:58, 07 Lis 2006    Temat postu:

ja jadę
monia
PostWysłany: Wto 16:58, 07 Lis 2006    Temat postu:

Na wystawę jadę, a ty?
monia
PostWysłany: Wto 16:57, 07 Lis 2006    Temat postu:

Fajnie.....
monia
PostWysłany: Wto 16:57, 07 Lis 2006    Temat postu:

Ok, to jedziesz na tą wystawę?
Miśka
PostWysłany: Wto 16:57, 07 Lis 2006    Temat postu:

Jedziesz na tą wystawę?
monia
PostWysłany: Wto 16:57, 07 Lis 2006    Temat postu:

Tak na prawdę ta ważne jest to że sobie możemy pogadać, a nie zbieranie łapek
Miśka
PostWysłany: Wto 16:56, 07 Lis 2006    Temat postu:

Sorka, ciągle mnie wylogowuje
monia
PostWysłany: Wto 16:56, 07 Lis 2006    Temat postu:

Nie martw się misia możesz pisać jako gość
monia
PostWysłany: Wto 16:54, 07 Lis 2006    Temat postu:

możemy sobie pogadać na temat tej wystawy w poznaniu
monia
PostWysłany: Wto 16:53, 07 Lis 2006    Temat postu:

Chyba siię nie możemy znaleźć!
monia
PostWysłany: Wto 16:53, 07 Lis 2006    Temat postu:

miiiiiiiiisia gdzie ty jesteś??????????
monia
PostWysłany: Wto 16:42, 07 Lis 2006    Temat postu:

Jak ktoś też jedzie, to niech się tutaj odezwie, może się gdzieś spodkamy
monia
PostWysłany: Wto 16:41, 07 Lis 2006    Temat postu:

Ja może, albo może napewno jadę, w sobotę
monia
PostWysłany: Wto 16:40, 07 Lis 2006    Temat postu:

Jedziecie tam????
monia
PostWysłany: Wto 16:40, 07 Lis 2006    Temat postu:

To z gazety prawnej
monia
PostWysłany: Wto 16:40, 07 Lis 2006    Temat postu: Wystawa w poznaniu

W czwartek w Poznaniu rozpoczyna się Światowa Wystawa Psów, pierwsza w Polsce. Przyjeżdża 21 tys. psów z 54 krajów. To okazja, by spotkać najpopularniejsze rasy, ale też może ostatnia szansa, by zobaczyć te rzadkie

Fot. TINA FINEBERG AP
Bassety były psami myśliwskimi. Dziś uświetniają błazeńskie imprezy, takie jak Dzień Psa 22 października przy nowojorskim Time Square (na zdjęciu)
więcej zdjęć W 1945 r. amerykańscy żołnierze przywieźli z Francji do Niemiec psa - gryfona bretońskiego. Piesek zgubił się w Westfalii. Zaopiekowała się nim Ilse Schleifenbaun z Siegen, nadała mu imię Peter. Ilse miała sąsiadkę, u której mieszkała Fiffi, suczka podobna do foksteriera. Oba pieski zapałały miłością, czego efektem były piękne szczeniaki. Okazały się ładne i odporne na choroby, więc Ilse postanowiła dalej krzyżować Petera. Po dziesięciu latach hodowli powstała rasa kromfohrländer.

Pudel - pies myśliwski

Obecnie w Międzynarodowej Federacji Kynologicznej (FCI) zarejestrowanych jest 338 ras psów.

Większość z nich powstała celowo. Tworzono rasy wyspecjalizowane w polowaniu na szczury, krety czy wydry, do łowienia ryb (portugalski pies wodny), czy do ścigania kłusowników w lesie (bulmastif). Popularny dziś czarny terier rosyjski został wyhodowany - jako pies służbowy - podobno na rozkaz samego Stalina. Pudle, dziś ufryzowane piękności, były pierwotnie psami myśliwskimi. Owczarek niemiecki wywodzi się od wiejskich psów pilnujących zabudowań i stad owiec, sznaucer średni - od psów używanych do łapania szczurów i pilnowania gospodarstw.

Ciemną stroną kynologii jest pies Horaka, wyhodowany w Czechosłowacji w latach 50., żeby przeprowadzać na nim badania medyczne i farmakologiczne. Nigdy jednak nie został uznany za rasę.

Dlaczego buldog już nie jest buldogiem

Człowiek tworzy nowe rasy, ale i psuje istniejące. Buldog angielski, rozsławiony przez film "Gliniarz i prokurator", został wyhodowany do walk z bykami: chwytał zwierzę za nozdrza i powalał na ziemię. - To był wysportowany atleta. A teraz? To hipopotamy, ciężkie, dyszące, z wielką piersią, poruszające się z trudnością - opowiada Adam Kochanowski, dziennikarz prowadzący przez 15 lat telewizyjny program "Podaj łapę".

- Co zrobiono z pekińczykami? Kiedyś były rączymi pieskami biegającymi po cesarskich komnatach. Dziś to jeden toczący się wałek. Nie wiadomo, gdzie mają pyszczek, a gdzie ogon. A bassety? To rasa angielska zniszczona przez Amerykanów. Z psów myśliwskich zrobili oni niedołęgi na krzywych nóżkach, wlokące brzuch po ziemi. I w tej brzydocie upatrują urodę! - grzmi Kochanowski.

Bassety nie nadają się już do polowań. Często chorują na zapalenie spojówek, gdyż wzorzec rasy wymaga wyraźnie widocznej trzeciej powieki. Ten sam problem mają zresztą - przez obwisłe powieki - także bloodhoundy i mastino napoletano.

Psy ras dużych, szybko rosnących, mają predyspozycje do dysplazji stawów biodrowych. Rasą szczególnie podatną na tę wadę - ze względu na budowę, m.in. spadzisty zad - jest owczarek niemiecki. - Jego zad to prawie skocznia narciarska - oburza się Kochanowski.

Dr Grzegorz Wąsiatycz, lekarz weterynarii, potwierdza, że kilka dekad temu, kiedy owczarki miały wyższy zad, nie było takich problemów z dysplazją. - Przez ostatnie lata hodowcy prowadzili nieodpowiednią selekcję, preferując wygląd zwierzęcia, a nie zdrowe geny. Dysplazję się przecież dziedziczy - zaznacza Wąsiatycz.

Andrzej Mania, szef Związku Kynologicznego w Polsce: - Faktycznie, pewne rasy zostały wynaturzone, ale są już tendencje, by to poprawić. Wzorzec rasy nie jest ustalany raz na zawsze, może być zmieniony - zaznacza. Związek wymaga też od hodowców, by badali niektóre rasy w kierunku dziedziczenia dysplazji.

Z drugiej strony psy często trafiają w ręce ludzi, którzy zapominają, po co dana rasa została stworzona. Jamniki to psy myśliwskie - zapasione stają się własną karykaturą. Spaniele to płochacze wyhodowane do płoszenia ptaków z zarośli. - Powinny codziennie przez kilka godzin biegać. Gdy były szalenie popularne w naszym kraju, dostawałem tysiące listów ze skargami, że żrą buty, skarpety. Ale co miały robić, gdy siedziały w domu i się nudziły? - mówi Adam Kochanowski.

Jak psy swoje profesje zmieniają

Kynologia jest nauką żywą, wciąż powstają nowe rasy. Najnowsze "jakie zostały w tym roku zatwierdzone" to cimarron urugayo oraz russkiy toy. Nasze rodzime gończe polskie czekają na rejestrację. Pozostałe polskie rasy: owczarek podhalański, polski owczarek nizinny, ogar polski i chart polski, mają już swoje wzorce. Charta ledwo udało się uratować przed wyginięciem.

Adam Kochanowski: - Po II wojnie światowej zachowało się niewiele chartów polskich na południu kraju. Więcej ich było na Ukrainie, na dawnych polskich ziemiach. Kynolodzy radzieccy uznali je jednak za swoją własną rasę i nazywali chortaja borzaja. Na szczęście kilka psów udało się zdobyć. Resztę zbierały po polskich wsiach dwie dziewczyny, studentki, Małgorzata i Izabella Szmurło. Z tych zwierząt odtworzono rasę.

Nie wszystkim się to udało. FCI wykreśliła ostatnio 16 ras, np. basseta d'Artois, belgijskiego karrenhunda, braque'a belge, pinczera arlekina. Inne, jak np. billy - duży francuski pies gończy - są już bardzo rzadkie.

Dlaczego giną? Bo są niepotrzebne. Norweskie norsk lundehundy wyhodowano ponad 400 lat temu, by chwytały i przynosiły żywe maskonury gnieżdżące się na stromych skałach. Dziś te ptaki są pod ochroną, a psy - specjalnie przystosowane do chodzenia po śliskich kamieniach (mają dwa dodatkowe pazury i duże opuszki) - hodują już tylko zapaleńcy.

Bezrobotne są charty, z którymi nie wolno polować. Od kiedy wprowadzono zakaz polowań par force (konno ze sforą psów, które ścigają zwierzęta, aż te padną ze zmęczenia), na znaczeniu straciły psy gończe, m.in. harriery czy foxhoundy. Niektóre stały się psami do towarzystwa, jak beagle.

Nowym zajęciem chartów są dziś wyścigi. Inne psy, np. owczarki, biorą udział w zawodach agility, czyli pokonywaniu toru przeszkód. Psy Północy - alaskan malamuty, siberian husky - mają wyścigi zaprzęgów. Labradory i golden retrievery już rzadziej pracują jako psy myśliwskie. Większość jest psami rodzinnymi, przewodnikami niewidomych, szkoli się je też do dogoterapii, poszukiwania ludzi pod gruzami zawalonych budynków czy narkotyków na lotniskach.


* Światowa Wystawa Psów odbywa się od czwartku do niedzieli w halach Międzynarodowych Targów Poznańskich

Powered by phpBB Theme ACID Š 2003 par HEDONISM
© 2001 - 2005 phpBB Group